Witajcie!
Lubię sierpień i wakacje. Ale jeszcze bardziej lubię orzeźwiające prysznice po ciężkim dniu. Produkt, o którym naskrobałam dziś kilka zdań, skusił mnie do zakupu swoim przyjemnym dla oka wyglądem. Postanowiłam kupić ten oto żel pod prysznic marki Nivea. Już dawno nie korzystałam z asortymentu marki w tym zakresie. Dla Was to pewnie zwykły żel pod prysznic, ale dla mnie to małe cudeńko umilające mi wieczór.
Nivea, Hawai Flower & Oil, Żel pod prysznic
Pojemność: 250 ml
Cena: w promocji ok. 6 zł
Dostępność: drogerie (na pewno widziany w Rossmannie)
Opakowanie:
Typowe dla kosmetyków myjących marki Nivea. Zatrzask działa bez zarzutu, nie niszcząc paznokci. Nie przecieka.
Skład:
Obietnice producenta:
Moja opinia:
Uwielbiam kolor błękitny. Dlatego nie myślałam wiele i skusiłam się na żel pod prysznic, który przyciągnął mój wzrok na sklepowej półce. Ne widziałam go nigdy wcześniej, może nie zwracałam uwagi... W każdym razie jestem bardzo zadowolona z zakupu. Żel zawiera w sobie maleńkie żółte drobinki-kuleczki - cząsteczki olejku (możecie je zobaczyć na zdjęciu, które dla Was próbowałam zrobić).
Dobrze się pieni i otula ciało przyjemnym zapachem. Jakoś przyjemniej mi się śpi w takie upały po użyciu tego produktu. Nie wiem, jak pachną hawajskie kwiaty, ale zapach tego żelu pobudza :) Do tego żel ma fajną, gęstą konsystencję. Pieni się umiarkowanie, ale radzi sobie podczas kąpieli, po której czuję się świeżo i pewnie.
Polecam Wam, zwłaszcza na wakacje! Wieczorne i poranne prysznice staną się przyjemnością z tym produktem :)
Chętnie go przetestuję :)
OdpowiedzUsuńZapach kuszący, jednak rzadko sięgam po kosmetyki z tej firmy.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wszystkie warianty z tych żeli, z tego co pamiętam to ten też miałam i bardzo lubiłam :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię żele Nivea, ostatnio miałam taki zielony, orzeźwiający zapach
OdpowiedzUsuńZ chęcią przetestuję :-)
OdpowiedzUsuńZ chęcią przetestuję :-)
OdpowiedzUsuńAle kolor to zdecydowanie przyciąga wzrok, to prześliczny jest. Myślę, że mogłabym się na niego skusić, a zapach i mi mógłby przypaść do gustu :)
OdpowiedzUsuńLubię żele nivea, sa całkiem
OdpowiedzUsuńFajne:)
Dawno nie miałam nic z Nivea. :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo interesująco :D
OdpowiedzUsuńCzuje sie skuszona ☺
OdpowiedzUsuńOpiniuj-kosmetyki.blogspot.com
Czuje sie skuszona ☺
OdpowiedzUsuńOpiniuj-kosmetyki.blogspot.com
Czuje sie skuszona ☺
OdpowiedzUsuńOpiniuj-kosmetyki.blogspot.com
Czuje sie skuszona ☺
OdpowiedzUsuńOpiniuj-kosmetyki.blogspot.com
Podoba mi się zapach tego żelu :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie może kusić:) Opakowanie zachęca do kupna. Fajnie, że przypadł Tobie do gustu.
OdpowiedzUsuńŚwieżości nigdy dosyć :)
OdpowiedzUsuńNie znalam, ale chetnie wyprobuje :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego żelu, ale także uwielbiam kolor błękitny, a zapach wydaje mi się, że też by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają te drobinki :)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają te drobinki. :)
OdpowiedzUsuńwygląda super zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńMiałam i byłam zadowolona;)
OdpowiedzUsuńKolor powoduje, że obojętnie koło tego żelu nie można przejść:)
OdpowiedzUsuńLubię żele tej marki, bo ładnie pachną i nie przesuszają skóry. A czegóż więcej można oczekiwać od żelu pod prysznic?
OdpowiedzUsuń