Cześć!
Na początku wakacji kupiłam sobie kolejną mgiełkę zapachową marki Avon. Nie dalej jak wczoraj przeczytałam jednak, że są to marnej jakości zamienniki mgiełek Victoria's Secret. Zdanie to nie brzmiało dokładnie tak, ale przyznam, że bardzo mnie zszokowało. Nie wiedziałam, że mgiełki Avon pretendują do miana zamienników słynnych mgiełek VS. Całe życie się człowiek uczy... Dziś zatem opowiem Wam o tym jak pachnie marnej jakości mgiełka Avon Naturals granat i mango. I jak ja się z tym czuję :)
Być może jestem na takim etapie swojego życia, że byle co mnie zadowoli, ale ja naprawdę jestem zadowolona z mgiełek Avon. Granat i mango jest trzecią, którą miałam okazję poznać i stwierdzam, że najlepszą. Zapach jest słodki, owocowy, przyjemny dla nosa. Na pewno nie jest to aromat typowo chemiczny, wyczuwam w nim mango.
Nie musimy obawiać się alkoholu, który znajdziemy w składzie, ponieważ nie jest w tej mgiełce wyczuwalny po aplikacji. Od razu czuć intensywny owocowy cios :) Zapach utrzymuje się na ciele kilka godzin, ale nie za długo ;) Na ubraniach czuć mgiełkę cały dzień. Wydajność mgiełki również jest bardzo zadowalająca. Uwielbiam jej używać. Dozownik oczywiście działa bez zarzutu, rozpylając wystarczającą ilość mgiełki.
W zeszłym roku opisywałam już na blogu inną mgiełkę - marakuja i peonia. Także przypadła mi do gustu, ale zapach był zdecydowanie mniej intensywny niż w opisywanej dzisiaj wersji. Dlatego jeśli lubicie marnej jakości mgiełki, to z całego serca mogę Wam polecić granat i mango :) Myślę, że za 100 ml nie zapłacicie więcej niż 7 zł.
Jakie inne wersje mgiełek Avon są według Was godne uwagi? Czekam na info :)
Też bardzo lubię mgiełki Avon :) Obecnie zamówiłam wersję z kokosem i jestem jej bardzo ciekawa :) Wcześniej spodobała mi się mgiełka o zapachu śliwka i wanilia :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nigdy żadnej mgiełki z Avonu:(
OdpowiedzUsuńJa też lubię mgiełki z avonu, ale tej akurat nie miałam :)
OdpowiedzUsuńAż wstyd przyznać, ale nie miałam jeszcze mgiełek z Avonu. Zżyłam, że ostatnio stały się popularne na blogach.
OdpowiedzUsuńNie sięgam po kosmetyki Avon, ale może się to wkrótce zmieni. Wtedy zapoznam się z zapachem mango, który jest moim faworytem.
OdpowiedzUsuńUżywałam ich kiedyś bardzo regularnie, jednakże znalazłam znacznie lepsze.
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś miałam te mgiełki.
OdpowiedzUsuńMiałam kilka, jednak nie sprawdziły się u mnie Jako mgiełka do ciała. Ale jako mgiełka do mieszkania sprawdziła się świetnie. :)
OdpowiedzUsuńkiedyś zamawiałam owocowe mgiełki z avonu
OdpowiedzUsuńOstatnio zamówiłam dwa zapachu i za 3 dałam nicałe 20 ziko :) Kiedyś uwielbiałam wersję fiołek i liczi, ale od dawna nie widzę jej w katalogach :(
OdpowiedzUsuńNo to świetna cena :)
Usuńnigdy nie miałam takiej mgiełki
OdpowiedzUsuńJa niestety jestem uczulona na Avon ;(( więc nawet nie próbuje niczego nowego ;
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji używać mgiełek Avon, ale czytałam na ich temat wiele bardzo pochlebnych opinii. Wydają mi się świetnym wyborem na lato :)
OdpowiedzUsuń