Witajcie!
Pewnie nie będę osamotniona, mówiąc, że jesień to nie jest moja ulubiona pora roku. Deszcz, pierwsze przymrozki, wszędobylska szarość czy zakatarzeni przechodnie... Nigdy nie napawało mnie to optymistycznie. Tym razem, postanowiłam jednak trochę oswoić jesień, a przynajmniej mniej na nią narzekać. Jesień sama w sobie może mieć swój urok. Ba, może nawet smakować! Ważne jest tylko, by to dostrzec. No i może założyć na siebie grubszy sweter, bo nie będzie ciepło :D Dzisiaj zatem zdradzę Wam mój plan: jak polubić jesień.
Photo by Alisa Anton on Unsplash |
1. Przyrządź sobie danie ze składnikiem, który najlepiej smakuje jesienią
Wiem, że w obecnych czasach lody można jeść już nie tylko latem, ale warto sięgać po produkty spożywcze wtedy, kiedy jest "ich" czas. Jesienią mamy pod dostatkiem śliwek, orzechów czy jabłek. Z powodzeniem możemy kupić okazałą dynię. Dlaczego więc nie skusić się na sycącą i rozgrzewającą zupę dyniową z odrobiną imbiru? A może zrobić pieczone jabłka? Mam wrażenie, że jesienią nieco sobie odpuszczam. Wiosna i lato to dla mnie pory warzyw i owoców, natomiast jesień to dla mnie pora szyneczki i dżemiku :) Dlatego w tym roku będzie zupełnie inaczej, obiecuję! Poza tym, latem przy 30 stopniach kto chciałby stać przy garach? Jesienią nie spocimy się od samego patrzenia na kuchenkę.
Photo by Daiga Ellaby on Unsplash |
2. Przynieś do domu trochę jesieni
Oswajanie się z jesienią należy zaczynać od podstaw :) Piękny bukiet kolorowych liści może naprawdę upiększyć mieszkanie. Pomysł na prosty wianek z liści możecie znaleźć tutaj. Ja sama przyniosłam do mieszkania parę kasztanów - stanowią teraz element dekoracyjny. Poza tym w wielu sklepach są już dostępne kolekcje jesienne: w Home&You królują sowy, w a Tab oprócz sów spotkamy liski, a w Jysku możecie zaopatrzyć się w nastrojowe świeczniki. Niewielkim kosztem można nadać wnętrzu nieco przytulniejszy klimat.
Photo by Pineapple Supply Co. on Unsplash |
3. Zrób coś co odkładałeś na później
Mam parę takich spraw, które zawsze odkładam na później. Jedną z nich są porządki w szafie. Mam sporo ubrań, których już nie noszę. Rozmiar moich ubrań nie zmienia się od praktycznie kilku lat. Zgromadziłam więc sporo rzeczy, z którymi żal było mi się rozstać. I choć trochę zmienił się mój styl czy po prostu dziwnie bym się w nich czuła, to jakoś tak serce boli, gdy trzeba wyrzucić :D Poza tym jestem z tych, którzy twierdzą, że wszystko im się może przydać. Czuję jednak, że dojrzałam do tego, by pozbyć się niepotrzebnych rzeczy.
Photo by Rachel Omnès on Unsplash |
4. Zrób coś dla siebie
Długie wieczory sprzyjają samouwielbieniu :D Zrób sobie dłuższą kąpiel, nałóż pachnącą maseczkę (na przykład Mizon) czy po prostu skorzystaj z pokrzepiającej siły piętnastominutowej drzemki. Zrób coś co lubisz, bez ograniczeń, wymówek, że nie możesz. Może to będzie powrót do ulubionej książki albo polecany przez wszystkich film? Albo weźmiesz udział w projekcie paznokciowym? Nieważne co, ważny jest efekt :) Chwila relaksu doskonale Ci zrobi.
Photo by Ksenia Makagonova on Unsplash |
5. Zatrzymaj się
Nie jeden raz mówiono mi, że mój chód przypomina bieg maratończyka :D Kiedyś naprawdę ciężko było za mną nadążyć. Wszędzie się spieszyłam, zawsze musiałam zdążyć na wcześniejszy autobus, zyskując dosłownie kilka chwil, aby znów móc się spieszyć. Nie chodzi o to, by spóźnić się pół godziny do pracy. Jesienią tak szybko pokonywałam dystans dom-przystanek, że nie widziałam kolorowych liści, koloru nieba czy wrzosu kwitnącego u sąsiadki. Jak można polubić jesień, której się nie widzi? Dlatego przekonuję Cię do małego ćwiczenia. Zwolnij, zrób sobie krótki spacer, znajdź trzy przykłady jesieni w Twoim otoczeniu i napisz mi o tym w komentarzu.
Ja w taki sposób mam zamiar przetrwać jesień. Zatrzymać się, pomyśleć czy po prostu poobserwować, by móc zimą powiedzieć, że jednak da się jesień lubić :)
Daj znać czy lubisz jesień? Jak ją oswajasz? :)
Ja jesień kocham w każdą pogodę i napatrzeć się nie mogę na te kolorowe drzewa ;)
OdpowiedzUsuńJa lubię patrzeć, ale zza szyby w ciepłym mieszkaniu :D
Usuńmam tak samo jak Kaprysek - kocham i deszcz i pluchę i złociste odblaski na czerwono złotych liściach. Uwielbiam jesień, jej zapachy i smaki, i przymrozki też.
UsuńJa lubię jesień o ile nie za bardzo pada - jest tak klimatycznie :)
OdpowiedzUsuńNa pierwszy pomysł bym nie wpadła, dziękuję. Moje ulubione metody na spędzenie jesieni to ciepły koc, ukochana osoba obok i dobre książki, dużo dobrych książek. No i jeszcze ciepły napój!
OdpowiedzUsuńGorąca czekolada to jest to :)
UsuńDla mnie jesień to właśnie czas odpoczynku...
OdpowiedzUsuńw końcu kiedyś trzeba odpocząć :)
UsuńJa kiedyś kochałam jesień, ale od kiedy mam dziecko, temat się zdezaktualizował ;). Może jak mi syn odrośnie, to pokocham ją na nowo, ale na razie próbuję przetrwać :D. Oczywiście zupa dyniowa nie zaszkodzi, podobnie jak pięć drzemek po porannym budziku ;)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że tylko ja stosuję metodę pięciu drzemek :P Teraz skróciłam czas i robię 5 razy 5 minut :D
UsuńJa uwielbiam jesień za wszystko - nawet te deszcze nie są mi straszne :)
OdpowiedzUsuńW takim razie podziwiam! :)
UsuńJa tam jesień lubię, w końcu można wrócić do świeczek, a długie wieczory spędzać, czytając książki. Po za tym co raz bliżej do świąt :D
OdpowiedzUsuńNo własnie, jest na co czekać, a to też ważne :) Ciekawe czy w tym roku będą białe święta? :)
UsuńKażda pora roku ma swoje uroki :) Jesień jest piękna, tylko żeby nie było takiej pluchy! Jak jest deszczowo to sympatyczniej posiedzieć w ciepłym domu! Najgorzej gdy praca czy nauka zmusza nas do wychodzenia w najgorszym pogodowym momencie na dwór, ale to przecież nie wina jesieni tylko pracy :D"
OdpowiedzUsuńTrafnie powiedziane :P To wina pracy :D
UsuńNie mam jakiś typowych metod na przetrwanie jesieni. Każda pora roku ma jakiś swój urok. Na pewno spędzę więcej czasu na czytaniu książek.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam jesień, ale najbardziej kiedy siedzę w domu pod ciepłym kocem, a za oknem jest zimno i deszczowo. Niby nie powinno się to dobrze kojarzyć, ale jednak kocham takie jesienne, domowe wieczory. Z resztą na pewno wiele osób również :) Obserwuję i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńNie jest to moja ulubiona pora roku, ale zdecydowanie zamierzam ją wykorzystać, aby wreszcie przeczytać trochę więcej książek :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię jesień za klimat, który można wyczarować w domu :) Obserwuje.
OdpowiedzUsuńjesień jest dla mnie bardzo intensywna, codziennie chodzę na grzybki, mieszkam przy lesie, jest ich bardzo dużo. gdy zrobi się zimno i nieprzyjemnie, będę spędzała te dni spokojniej w domku
OdpowiedzUsuńMój rodzinny dom też jest blisko lasu :) A w tym roku grzyby obrodziły :)
UsuńMuszę przyznać, że nigdy nie przepadałam za jesienią, chociaż taka jak dzisiaj u mnie - słoneczna i dość ciepła ma swój urok :)
OdpowiedzUsuńNie lubię zimnych pór roku, bo po prostu jestem zmarzluchem. Jednak jesieni na pewno nie zamierzam zmarnować :)
OdpowiedzUsuńja kocham jesień, jeszcze słoneczną to już w ogóle bajka:)
OdpowiedzUsuńFajne porady, ale nigdy się z jesienią nie polubię, tak jak z zimą. :/ Jestem totalnie ciepłolubną osobą i nienawidzę tych pór roku. Może mam słabe krążenie, i dont know, ciagle mi zimno i chodze z wiecznym katarem w te pory roku.
OdpowiedzUsuńCo powiedziałabyś na wspólną obserwację? Oczywiście, jeśli mój blog przypadnie Ci do gustu. Daj znać w komentarzu. ;) A tymczasem pozdrawiam cieplutko w te pochmurne dni,
Tsukiakari z murasakiiroanu.blogspot.com
Tez mam swoje sposoby na jesień
OdpowiedzUsuńJa jesieni oswajać nie muszę bo bardzo ją lubię-za pogodę, za możliwość noszenia ciepłych ubrań i za dłuie wieczory.
OdpowiedzUsuńJeżeli o mnie chodzi, to ja lubię jesień, ale tą piękną, ciepłą, złotą. Kiedy pada i jest pochmurno źle to na mnie wpływa. Wtedy ratuję się dobrym filmem, ciepłą herbatką i świecami :)
OdpowiedzUsuńJesien uwielbiam za to, ze sa grzyby, a kocham grzybobranie :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam jesień - za tą ilość barw
OdpowiedzUsuńŚwietne patenty na oswojenie jesieni :) Ja jesienią chętnie przygotowuję zupę z dyni oraz szarlotkę :)
OdpowiedzUsuńO tak, szarlotka najlepiej smakuje jesienią :)
UsuńLubie jesień za piękne kolorowe liście ale chyba więcej pozytywów nie jestem w stanie znaleźć :P
OdpowiedzUsuńZupę dyniową gotuję ostatnio już do znudzenia :) Zajadam winogron w ogrodzie, mam więcej czasu na bloga i seriale, ale tak ogólnie to jesieni nie lubię, pogoda bywa często przygnębiająca.
OdpowiedzUsuńJa bardzo Lubię Jeseiń! a magia kolorów zawsze daję mi wenę do tworzenia :) Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńja uwielbiam jesień
OdpowiedzUsuńOsobiście na jesienną szarugę polecam okulary z czerwonymi szkłami. Najlepsze są takie cieniowane: u góry mocniejsze, a u dołu bardziej neutralne. Wtedy niebo jest różowe, natomiast zieleń lekko przygaszona ale nie bura. ^^
OdpowiedzUsuńJa do jesieni nie muszę się specjalnie przekonywać. Bardzo lubię tą porę roku i zawsze jej wyczekuję. Uwielbiam jesienne kolory, ciepłe ubrania i długie wieczory.
OdpowiedzUsuńJa w jesieni to najbardziej lubię sweterki ;)
OdpowiedzUsuńJa lubię jesień właśnie za garść inspiracji, za swój klimat który wnosi, za kolorowe liście i ciepłe, klimatyczne wieczory ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne porady :) Jesień kojarzy mi się z halloween i gorącą czekoladą.
OdpowiedzUsuńCałe szczęście, że jesień mam wokół, mieszkam praktycznie w lesie, uwielbiam złotą polską jesień, ale tylko wtedy gdy jest słonecznie ;)
OdpowiedzUsuń