Cześć!
W dobie lakierów hybrydowych tradycyjne lakiery odeszły w odstawkę. Sama sięgam po nie zdecydowanie rzadziej, a przez to, że nie są tak często używane ich konsystencja pozostawia wiele do życzenia. Dlatego szukałam sposobu, aby je trochę odświeżyć i dać im drugie życie. Paznokcie u rąk maluję ostatnio niezwykle rzadko, jednak w przypadku paznokci u stóp ta kwestia wygląda inaczej. Ponadto, aura sprzyja ostatnio temu, żeby "pokazywać" stopy - wysokie temperatury zachęcają do noszenia sandałków bez skarpet, więc koniecznie chciałam mieć pomalowane paznokcie. Ratunkiem na zgęstniały lakier okazał się rozcieńczalnik lakierów do paznokci z Allepaznokcie. Jeśli więc jesteście ciekawe jak można uratować lakier do paznokci zapraszam do dalszej lektury.
Allepaznokcie - marka znana chyba wszystkim, a zwłaszcza mieszkankom Łodzi - posiada naprawdę bogaty asortyment. Znajdziecie tam naprawdę wszystko czego potrzeba paznokciom i dłoniom. To tam kupić można rozcieńczalnik do lakierów. Plastikowa buteleczka zawiera 100 ml płynu i kosztuje 9 zł. Rozcieńczalnik nadaje się ponoć do wszystkich marek lakierów do paznokci. Należy dodać kilka kropli rozcieńczalnika do lakieru i przed pomalowaniem należy bardzo dokładnie wymieszać go z lakierem.
Skład zawiera trzy składniki-rozpuszczalniki: Ethyl Acetate, Butyl Acetate oraz Dimethyl ketone. Specjalistką od składów nie jestem i mądrzyć się na ten temat nie będę, jak wiecie wszystko w nadmiarze szkodzi :P
Jeśli chodzi o aspekty techniczne to rozcieńczalnik do lakierów wydobywa się przez niewielki dozownik, którym zakończona jest butelka. Moim zdaniem nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie, ponieważ trzeba bardzo uważać, aby nie nalać płynu zbyt dużo. Poza tym zamknięcie wydaje się dość nieszczelne i nie zaryzykowałabym brać go w jakąkolwiek podróż. Mam też wrażenie, że przez to rozcieńczalnik po prostu wyparuje zanim zdążę go zużyć w całości.
Samo działanie rozcieńczalnika oceniam pozytywnie. Oczywiście trzeba uważać, aby nie nalać go zbyt dużo i całkiem nie rozwodnić lakieru, ale jeśli będziemy uważać nie stanie się nic złego. Rozpuszczalnik Allepaznokcie zreanimował naprawdę stare i zaschnięte lakiery, którym nie dawałam już żadnych szans. Były to różne marki Sally Hansen, Wibo, Lovely czy Manhattan. Nie zauważyłam, aby lakiery po "tuningu" traciły swoje właściwości. Nie zmieniała się ich trwałość oraz krycie. Lakier nie działał również negatywnie na stan moich paznokci.
Asortyment Allepaznokcie jest niezwykle bogaty i zachęca do dużych zakupów. Ceny są niskie i wielokrotnie łapałam się na tym, że kupuję więcej produktów niż jestem w stanie zużyć. Niemniej ten rozcieńczalnik okazał się naprawdę przydatnym produktem.
Dajcie znać czy miałyście do czynienia z tego typu rozcieńczalnikami do lakierów do paznokci. Znacie sklep Allepaznokcie?
Nie widziałam, że mają taki w ofercie. Moim lakierom też by się przydała reanimacja, bo odkąd sięgam po hybrydy, odeszły w zapomnienie :)
OdpowiedzUsuńFirmę znam, ale nie miałam pojęcia o rozcienczalniku. Fajny produkt, szczególnie gdy zgęstnieje ulubiony lakier.
OdpowiedzUsuńNie ratuję lakierów, raczej wyrzucam, bo mam ich sporo a niektóre są na prawdę stare.
OdpowiedzUsuńrobiłam tak samo ;)
UsuńKiedys dodawalam zmywacz hihihi, ale taki produkt warto miec pod reka :D
OdpowiedzUsuńNie uzywam tradycyjnych lakierow. W tym wypadku Wolalabym aby byla to pipetka
OdpowiedzUsuńProdukt bardzo ciekawy, ale sama coraz rzadziej sięgam po tradycyjne lakiery :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie zamawiałam z tego sklepu a rozcieńczacz na pewno jest przydatny, kiedyś gdy nie było hybryd zwykłe lakiery szybko gęstniały
OdpowiedzUsuńMiałam podobny produkt, ale akurat nie z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńŚwietny produkt! Nie spodziewałam się, że można coś takiego zrobić. Zawsze starsze lakiery wyrzucałam :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa czy zdałby egzamin z moimi hybrydami. Szkoda mi wyrzucać za gęste lakiery.
OdpowiedzUsuńJa zwykłe lakiery raczej wyrzucałam gdy już zgęstniały, albo do ulubionych dodawałam odrobinę zmywacza :) Jednak dla osób, które mają sporo lakierów a rzadko malują to na pewno się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńNie miałam ale widzę ze fajna sprawa
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę taki produkt. Gdy mi zgęstniał lakier to wlewałam do niego ciut zmywacza i robił się rzadszy
OdpowiedzUsuńNie miałam takiego produktu, ale i też nie bardzo potrzebuję bo nakładam prawie zawsze hybrydy. Na pewno przydatny :)
OdpowiedzUsuńOoo idealny produkt dla mnie - musze sobie kupić! :P
OdpowiedzUsuńJa od jakiegoś czasu noszę tylko hybrydy, ale taki rozcieńczalnik to fajna sprawa do zwykłych lakierów.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że coś takiego istnieje :)
OdpowiedzUsuńJa mam duzo takich lakierow ktore w sumie uzywa moja mama musze jej cos takiego sprawic :)
OdpowiedzUsuńO kurcze to wspaniały patent na zwykłe lakiery jeśli ktoś używa ;).
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń