Cześć!
Sierpień już niestety za nami, więc dzisiaj jest najlepszy moment, aby zaprezentować nowości, które pojawiły się u mnie w tym miesiącu. Widać w nich moją potrzebę zatrzymania lata... Cóż, nie jestem fanką jesieni, tym bardziej zimy. Dla mnie lato mogłoby trwać przez cały rok! Chyba muszę pomyśleć nad zmianą miejsca zamieszkania ;) Tymczasem zapraszam na szybki przegląd moich nowości, obiecuję, że nie zabiorę Ci dużo czasu.
Najdłużej wyczekiwana przesyłka to zamówienie online z SuperPharm zawierające perfumy Good Girl Carolina Herrera. Mimo że dotarło do mnie w zaledwie kilka dni, to czekałam na nie jak dziecko na swój bożonarodzeniowy prezent. Śmiem rzec, że już dawno nic mnie tak nie ucieszyło :D Zapach jest uwodzicielski, kobiecy, otulający. Do tego bardzo bardzo trwały. Używam go na co dzień, ponieważ na razie moi współpracownicy jeszcze nie zwrócili mi uwagi, iż jest za mocny :D Co więcej, już samo opakowanie zachwyca - kartonik jest wyściełany jakimś materiałem (welurem?) i całość wygląda naprawdę ekstra.
Kolejna przesyłka pochodzi z Drogerii Pigment. Korzystając z darmowej dostawy, skusiłam się na dwie nowości Bielendy - Juicy Jelly Mask. Wybór padł na odświeżającą maskę z ananasem i witaminą C oraz 2w1 maskę + peeling z kiwi i kaktusem. Dzięki temu nie musiałam już wybrać się na łowy do Rossmanna. Nie zdecydowałam się na wersję z arbuzem, ponieważ zniechęciły mnie do niej opinie w sieci. Mam nadzieję, że te kolorowe galaretki umilą mi coraz dłuższe jesienne wieczory.
Cera naczynkowa potrzebuje stałej uwagi. Na pomoc przychodzi marka Synchroline z hydroaktywnym kremem-żelem przeznaczonym do pielęgnacji skóry nadwrażliwej i nietolerancyjnej (linia Sensicure). Wiem, że moje naczynka są mi wdzięczne, gdyż już się tak nie rumienią :)
Po zdjęciu hybryd moje paznokcie potrzebowały wsparcia. W związku z tym rozpoczęłam kurację z odżywką do paznokci i skórek marki Orphica. Staram się regularnie ją stosować, aby maksymalnie wzmocnić paznokcie. Odżywka naprawdę ekspresowo się wchłania. Już teraz widzę faktyczną poprawę stanu skórek, co do paznokci, myślę, że na efekty muszę jeszcze poczekać.
W ramach Klubu Przyjaciółek Nivea otrzymałam duet do włosów Hairmilk Natural Shine. Póki co mam mieszane uczucia, ale zobaczymy jak będzie dalej. Na pewno na blogu pojawi się recenzja.
Gdy wakacje były na półmetku, nie zdołałam się oprzeć balsamom do rąk Eveline w wakacyjnych opakowaniach. Przyznam, że to właśnie opakowania zachęciły mnie do zakupu. Banan wypadł nieco sztucznie, ale truskawka ratuje sytuację. Balsamy szybko się wchłaniają i nie pozostawiają lepkiej warstwy na skórze. W sam raz na upały. Odnalazłam również część mojego dawnego zamówienia pod postacią masła do ust Nacomi Pinacolada. Jest lekko zbite, ale zapach i działanie mi odpowiadają.
Do zamówienia w jednym ze sklepów internetowych dorzuciłam również głęboko oczyszczającą maskę bąbelkującą z aktywnym węglem Purederm. Jestem niezmiernie ciekawa efektu, jeszcze nie miałam takiej maski :)
A na deser zostawiłam przykład moich problemów z czytaniem ze zrozumieniem, czyli kapsułki Gelacet (bogaty koktajl hydrolizatu kolagenu i biotyny). Skuszona dużą ilością tabletek (w opakowaniu jest ich aż 120 sztuk), nie doczytałam, iż powinno się zażywać je 3 razy dziennie po 3 sztuki. To jakiś kosmos :D
To chyba wszystkie moje nowości, które pojawiły się u mnie w sierpniu. Przynajmniej tym produktom zrobiłam zdjęcia :D Znasz któryś z nich? Chętnie poznam Twoją opinię :)
mega mnie ciekawią te nowe maseczki Bielendy :D
OdpowiedzUsuńKuszą mnie te perfumy
OdpowiedzUsuńAh Te perfumy! <3 coś mi się wydaję, że na tegoroczne święta naskrobię list do Świętego Mikołaja ;D Pchaną obłędnie !
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobają mi się oczywiście perfumy. Mają genialne flakony <3
OdpowiedzUsuńPerfum nie znam, choć już je widywałam. Skusiłabym sie na te galaretki ☺bielendy. Ja dla wzmocnienia paznokci stosuje japoński manicure jest naprawdę świetny. Polecam.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne nowości, może nie dużo ich jest ale konkretne
OdpowiedzUsuńSuper nowości ❤
OdpowiedzUsuńekstra nowości, perfumy perfumy Good Girl Carolina Herrera są genialne :) a ten krem Synchroline jest świetny, używam go już kilka miesięcy, dostałam przedpremierowo
OdpowiedzUsuńGood Girl - piękny zapach <3
OdpowiedzUsuńPerfumy Good Girl kuszą tak samo jak maseczka z kiwi z Bielendy :) Również testuję ten duet z Nivea. Mam ten bananowy krem do rąk :)
OdpowiedzUsuńMam próbkę perfum Herrary, ale jeszcze nie wiem czy skusze się na pełnowymiarowe opakowanie
OdpowiedzUsuńKolejny raz widzę te galaretki, trzeba będzie w końcu spróbować :)
OdpowiedzUsuńCiekawy ten suplement diety ;)
OdpowiedzUsuńJa mam tą Juicy jelly mask arbuz i aloes, za ta cenę działa na prawdę fajnie i dodatkowo to taki miły, pięknie pachnący dodatek ☺ warto już dla samej przyjemności używania ☺
OdpowiedzUsuńten flakonik jest niesamowity, ciekawi mnie zapach
OdpowiedzUsuńMaseczki - galaretki z Bielendy bardzo mnie kuszą. Oczywiście zapomniałam o nich podczas promocji w Rossmannie.
OdpowiedzUsuńBardzo kuszą mnie maseczki Bielendy, a zwłaszcza ta z kiwi :D
OdpowiedzUsuńPerfumy sa piekne, a mnie bardzo ciekawia maseczki od Bielenda :D
OdpowiedzUsuńZ tej gromadki znam tylko duet do włosów Nivea :) z widzenia znam za to wiekszosc rzeczy :)
OdpowiedzUsuńPrzepiekna jest buteleczka tych perfum! :)
OdpowiedzUsuńTe maski Bielendy mam na swojej liście do kupienia ;) Ciekawią mnie ogromnie.
OdpowiedzUsuńA perfuma ma świetny flakon!
Ciekawa jestem produktów Nivea ;)
OdpowiedzUsuńTe perfumy są rewelacyjne, piękny mają flakonik :) jestem również ciekawa Nivea, jak do końca się u Ciebie sprawdzą , czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńJAkie kusząco nowości :) a ja znam tylko Nivea :)
OdpowiedzUsuńTe perfumy i kolorowe cuda Bielendy są na mojej liście zakupów.
OdpowiedzUsuńDostałam te perfumy na urodzinki kilka dni temu od Męża, są boskie!! <3 kuszą mnie kremy do rąk Eveline :)
OdpowiedzUsuńmaseczkę z kiwi kupiłam i ja:) arbuzową jako drugą wzięłam,
OdpowiedzUsuń