Cześć!
Wiecie, że w Chinach puszka świeżego powietrza kosztuje aż 28 dolarów? A podczas Światowych Dni Młodzieży w 2016 roku proboszcz Żor rozdawał pielgrzymom właśnie puszki z powietrzem? W dzisiejszych czasach czyste powietrze to bardzo pożądany rarytas :) Nic więc dziwnego, że nawet producenci świec wykorzystują tego typu chwyt marketingowy. Firma Kringle Candle wypuściła na rynek linię zapachową Fresh Air. Skusiłam się na małą świeczuszkę, ponieważ nie mogłam przejść obok tego zapachu obojętnie.
Zacznę może od pytania: jak dla Was pachnie czyste powietrze? Dla mnie pachnie tak, że w ogóle go nie czuć :) No może to też być takie powietrze po burzy - oczyszczone i zdecydowanie świeże. Według producenta Kringle Fresh Air to "zapach łączący świeżość morskiej bryzy, jaśminu i wodnych kwiatów z ciepłem piżma i drewna".
Opisywanie zapachów nie jest jednak najprostszą czynnością świata. Fresh Air pachnie dla mnie zdecydowanie przyjemnie. Pachnie jak czysty dom wysprzątany na przyjazd długo niewidzianych gości. Jest to zapach otulający, jak płyn do płukania ręczników czy pościeli. Kojarzy się z przytulnym, czystym pomieszczeniem. Z jednej strony zapach jest delikatny, ale ma w sobie coś cięższego (pewnie piżmo). Zapach nie należy jednak do kategorii duszących. Ma w sobie zdecydowaną, "ostrą" świeżość. Palę tę świeczkę, gdy potrzebuję chwili relaksu i wyciszenia; a także gdy wysprzątam gruntownie dom. Fresh Air od Kringle nadaje przestrzeni naprawdę przyjemny charakter.
Zapach Fresh Air zaliczam do kategorii ulubionych. Przywodzi mi na myśl otwartą, czystą przestrzeń, która zachęca do spędzania w niej czasu. Nie jest nachalny, ale w sobie pewną nutę ostrości, która nadaje mu głębi. Świeczkę możecie kupić tutaj. Ceny daylightów wynoszą około 12 zł. Palą się one maksymalnie 12 godzin. Oprócz nich w ofercie są dostępne duże oraz małe świece w słojach, słoje z dwoma knotami czy woski. Sprawdźcie same na stronie producenta.
Znacie markę Kringle Candle? Lubicie ich ofertę zapachów? Ja wcześniej miałam do czynienia jedynie z jesiennym deszczem.
Znacie markę Kringle Candle? Lubicie ich ofertę zapachów? Ja wcześniej miałam do czynienia jedynie z jesiennym deszczem.