Cześć Piękne!Dziś mam dla Was wyjątkową recenzję – zagłębimy się w świat intymnej pielęgnacji dzięki specjalistycznemu żelowi do higieny intymnej Amaderm®. Żel mam okazję poznać dzięki boxowi Pure Beauty Love me Tender - dla mnie to totalna nowość - nie słyszałam wcześniej nawet o tej marce. Toteż tym bardziej byłam ciekawa tego produktu. Trafił do...
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pure Beauty. Pokaż wszystkie posty
Cześć piękne!Dziś mam dla Was coś naprawdę wyjątkowego – najnowszą maskarę Pump&Plump od Oriflame, która trafiła niedawno do mojej kosmetyczki. Jako zapalona testerka maskar musiałam podzielić się z Wami moimi wrażeniami z testów tego nowego hitu. Przygotujcie się na dokładną recenzję, a także wpadnijcie podejrzeć efekty na rzęsach. Zapraszam!
...
Cześć piękne! Właśnie niedawno dotarło do mnie urocze pudełko Pure Beauty. Urocze ze względu na motyw przewodni na grafice, czyli dwa śpiące kotki. Walentynki tuż, tuż, więc ten motyw pasuje tutaj idealnie. To pierwsze pudełko w nowym roku, więc przyznam, że oczekiwania mam spore. Jednak wiem, że marka Pure Beauty nigdy nie zawodzi :) Serdecznie...
Cześć piękne!Dziś przychodzę do Was z recenzją kremu do rąk, który totalnie skradł moje serce! Jeśli tak jak ja lubicie kosmetyki, które nie tylko pielęgnują, ale też cieszą oko i rozpieszczają zmysły, to koniecznie musicie poznać Sesderma Hidradermin. Ja otrzymałam go w grudniowym pudełku Pure Beauty Silent Night i od razu jako fance różowego wpadł...
Labels:
Cześć piękne!Czas na pierwszą perełkę z boxa kosmetycznego Silent Night od Pure Beauty! Niedawno pokazywałam Wam całą zawartość pudełka, a dzisiaj chciałabym opowiedzieć o kosmetyku, który zainteresował mnie najbardziej. Tym razem moje serce skradła miniaturka zapachu KETER 127 marki LABOR8. Już sama nazwa zapowiada coś intrygującego, coś czego jeszcze...
Labels:
Cześć piękne!Veganuary to globalna akcja, która promuje wegański styl życia w styczniu, zachęcając ludzi do wypróbowania diety roślinnej oraz bardziej świadomego podejścia do codziennych wyborów, w tym kosmetyków. Garnier, jako marka znana z szerokiej gamy produktów pielęgnacyjnych, od lat rozwija swoją ofertę wegańską, która nie zawiera składników...
Cześć piękne! Styczeń mija mi niesamowicie szybko. Wzystko przez to, że moja ciąża jest już na finiszu. Przygotowania zajmują mi masę czasu, ale nie zapominam o kosmetykach i pielęgnacji. Teraz wręcz testuję o wiele więcej, chcę wykorzystać te chwile przed pojawieniem się bobasa maksymalnie. Dziś nadszedł czas na unboxing pudełka Silent Night....
Labels:
Subskrybuj:
Posty (Atom)