8/26/2023
Krem z filtrem do cery suchej? Vianek łagodzący krem ochronny do twarzy z filtrem SPF50 z pudelka Pure Beauty
Cześć!
Zawsze z wielkim podekscytowaniem otwieram nowe pudełko Pure Beauty, ponieważ jestem ciekawa jakie kosmetyczne niespodzianki przygotował dla nas team Pure Beauty. W wakacyjnej edycji Jungle Fever natrafiłam na łagodzący krem ochronny do twarzy z filtrem SPF50 od marki Vianek. Ten krem, jak i wszystkie przeciwsłoneczne nowości Vianek, były na mojej wishliście od dnia premiery, więc mogę powiedzieć, ze Pure Beauty spełniło moje małe kosmetyczne marzenie :) Wiem, że krem tego polskiego producenta zbiera masę pozytywnych opinii, więc jasne jest, że sama chciałam go poznać. Czy i u mnie ten produkt się sprawdził? Sprawdźcie moją opinię.
Łagodzący krem z filtrem SPF50 Vianek przeznaczony jest dla osób o różnych rodzajach cer, zwłaszcza jednak dla cer wrażliwych i podrażnionionych. W składzie krem zawiera filtry chemiczne (Diethylamino hydroxybenzoyl hexyl benzoate, Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine, Ethylhexyl triazone). Wiem, że w sieci pojawiły się zarzuty pod względem tego składu (filtry nie znajdują się na początku), ale ja nie jestem specjalistką w tej dziedzinie i nie będę się do tego odnosić.
Co więcej, krem wykazuje nie tylko działanie ochronne, ale też działanie pielęgnacyjne. Odnajdziemy w nim ekstrakt z jeżówki purpurowej i alantoinę, które działają łagodząco i regenerująco, wpływając korzystnie na skórę.
Krem Vianek ma całkiem lekką konsystencję. Szybko się rozprowadza i ładnie się wchłania, choć wykończenie nie jest matowe. Czuć go lekko na skórze, więc cery suche mogą zwrócić na niego szczególną uwagę. Zapach jest naprawdę delikatny, po chwili już go nie wyczuwam. Cena kremu jest moim zdaniem przystępna - 45 zł za 50ml, choć często VIANEK oferuje kody rabatowe.
Skład:
Aqua, Helianthus Annuus Seed Oil, Panthenol, Cetearyl Olivate, Sorbitan Olivate, Glycerin, Sorbitan Stearate, Sucrose Cocoate, Xylitol, Diethylamino Hydroxybenzoyl Hexyl Benzoate, Echinacea Purpurea Root Extract, Polyglyceryl-6 Pentaoleate, Trehalose, Allantoin, Sodium Hyaluronate, Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine, Ethylhexyl Triazone, Xanthan Gum, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Parfum
Zauważyłam, że krem na stronie producenta jest obecnie wyprzedany. Jednak mam dla Was dobrą wiadomość - box Jungle Fever wciąż jest dostępny w sprzedaży, więc ten kosmetyk jak i inne perełki możecie zaraz mieć u siebie. Wystarczy tylko zamówić box od Pure Beauty.
Nie wiem jak dobrze znacie markę Vianek, ale ja bardzo polecam ich produkty. Spójrzcie tylko ile mamy tutaj linii - każda z nas znajdzie coś dla siebie (screen pochodzi ze strony producenta). Serię łagodząca ukochałam sobie najbardziej - jest bowiem przeznaczona dla mojego typu cery. Oprócz kremu z filtrem mogę polecić Wam również łagodzący krem BB z SPF15, łagodzący tonik-mgielkę do twarzy oraz łagodzący olejek do demakijażu. Wszystkie te produkty fajnie się u mnie sprawdziły.
Jestem ciekawa czy znacie już kosmetyki marki VIANEK, a zwłaszcza ten krem z filtrem z linii łagodzącej? A może miałyście okazję poznać już kremy z filtrem, ale z innych serii? Dajcie mi znać jak one u Was wypadają.
Wpis powstał w ramach współpracy reklamowej z marką Pure Beauty.
Cześć!
Od jakiegoś czasu regularnie sięgam po krem z filtrem. Chyba nikogo nie muszę już przekonywać, że to potrzebne, nie tylko w okresie wakacyjno-letnim na plaży. Sama zauważyłam, że systematyczność popłaca, a moja naczynkowa cera wygląda lepiej niż zwykle. W końcu jednym z czynników wpływających negatywnie na cerę naczynkową jest promieniowanie UV. Dziś przychodzę do Was z recenzją kremu z filtrem, który stosowałam już w ubiegłym roku (wtedy tylko sporadycznie), a teraz do niego wróciłam. Mowa o kremie-żelu Waterproof Sun Gel SPF50+ PA+++ marki Skin79. Jesteście ciekawi jak się u mnie sprawdza?
Tytułem wstępu powiem Wam jaką mam cerę i czego oczekuję od kremów :P Jestem posiadaczką cery normalnej, ze skłonnością do przesuszania, ale także cery naczynkowej. Nie oczekuję od kremów zmatowienia, lubię gdy skóra jest widocznie nawilżona, taka "mokra", gdyż dla mnie to symbol zdrowej skóry. Wszystkie kosmetyki do pielęgnacji twarzy oceniam, więc przez pryzmat tego i nie skreślam kremu, bo dla kogoś twarz po jego użyciu się świeci :)
Waterproof Sun Gel to krem zamknięty w ciekawym aczkolwiek niezbyt wygodnym plastikowym białym opakowaniu z nakętką. Trudno zużyć krem do końca, ponieważ plastik opakowania jest dość sztywny i gruby, a dodatkowo nie wiadomo ile kosmetyku zostało nam w tubce. Konsystencja kremu jest przyjemna, taka żelowo-kremowa, emulsyjna, nietłusta. Krem pachnie dość mocno jak na mój nos i jakiś czas wyczuwam go na skórze. Mnie ten zapach nie przeszkadza, ale co wrażliwszy nos może nie być zadowolony.
Ze względu na swoją lekką konsystencję krem bardzo łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Ja co prawda nie ważę kremów z filtrem, bo nie odczuwam takiej potrzeby, ale staram sie nałożyć dość sporą ilość. W moim przypadku nie wchłania się do matu. Krem nie szczypie mnie w oczy (choć raz przy sporym wietrze miałam wrażenie, że jakoś migruje mi do oczu), chociaż nakładam go na powieki, czyli dość blisko oczu.
Do ochrony przed promieniowaniem UV chyba nie muszę nikogo przekonywać. Stosuję ten krem prewencyjnie-przeciwzmarszczkowo, chroniąc moją cerę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Co więcej, od kiedy regularnie go używam mam wrażenie, że moja cera wygląda inaczej. To chyba pomysł na inny wpis, bo nie jest to zasługa działania pielęgnacyjnego tego kremu (i innych też!) tylko osłony słonecznej, którą dzieki niemu mam. Cera ogólnie mniej się przesusza, zaczerwienienia nie są aż tak mocne jak zwykle. Do tego piegi, które wiosną zwykle licznie obsypują moje policzki, tym razem są dużo mniej widoczne.
Ja swój egzemplarz kremu kupiłam na stronie producenta Skin79 czyli tutaj (link afiliacyjny). Obecnie możecie kupić go w naprawdę dobrej cenie, bo kosztuje jedyne 49 zł.
Jak dla mnie krem z filtrem SPF50 od SKIN79 to bardzo udana propozycja i wiem, że nie jestem w tym sama. Jestem ciekawa, czy znacie ten krem? Czy stosujecie kremy z filtrem na co dzień?
Dodaj napis |
Aqua, Propanediol, Glycerin, Hydroxyethyl Cellulose, Sodium Alginate, Ruscus Aculeatus Root Extract, Acanthopanax Senticosus Extract, Lavandula Angustifolia Flower Extract, Populus Nigra Extract, Paullinia Cupana, Lecithin, D-Panthenol, Sorbitol, Citric Acid, Magnesium PCA, Ubiquinone, Palmitoyl Tetrapeptide, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Tiare (Gardenia Tahitensis) Flower Extract, Aniba Rosaeodora (Rosewood) Oil, Rosa Damascena, Vanilla Absolute Essential Oil
Dajcie znać jakich kremów teraz używacie.
Aqua, Ptopylheptyl Caprylate, Isohexadecane, Glycerin, Myristyl Myristate, Cetearyl Alcohol, Caprylic/Capric Triglyceride, Glyceryl Stearate SE, Pentaerythrityl Distearate, Dimethicone, Sodium Stearoyl Glutamate, Vitis Vinifera Seed Oil, Trimethylsiloxysilicate, Biosaccharide Gum-1, Betaglucan, Triticum Vulgare (Wheat) Germ Extract, Saccharomyces Cerevisiae Extract, Sodium Hyaluronate, Panthenol, Disodium Cocoamphodiacetate, PVP, Phenoxyethanol, Sodium Polyacrylate, Xanthan Gum, Allantoin, Ethylhexylglycerin, PEG-8, Tocopherol, Ascorbic Acid, Ascorbyl Palmitate, Citric Acid, Sodium Metabisulfite, Pantolactone, Disodium EDTA, Sodium Benzoate, Gluconolactone, Calcium Gluconate
Aqua, Cocos Nucifera Seed Oil, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Tocopherol Acetate, Stearic Acid, Parfum, Benzyl Alcohol, Sodium Lauroyl Glutamate, Dehydroacetic Acid