Cześć!
Odprężający zapach, oryginalny wygląd i naturalny skład to w kilku słowach kosmetyki marki Eliksir Maroka. Eliksir Maroka to linia marokańskich produktów do pielęgnacji twarzy i ciała opartych o naturalne składniki. Jakiś czas temu dostałam od marki Eliksir Maroka dwa kosmetyki: peeling z zielonej herbaty i olej arganowy o zapachu zielonej herbaty oraz rękawicę Kessa. Było to moje pierwsze spotkanie z tą marką, więc byłam bardzo ciekawa jak spiszą się te produkty. Zapraszam dziś Was na wpis, w którym przedstawiam swoją opinię na temat tych produktów.
Eliksir Maroka peeling z zielonej herbaty (79zł/100ml) + rękawica Kessa (35 zł)
Peeling z zielonej herbaty Eliksir Maroka mocno mnie zaskoczył. Okazuje się, że nie jest to ani peeling cukrowy, ani peeling solny. Bazą produktu są bowiem zmielone liście zielonej herbaty. Pierwszy raz spotkałam się z tego typu peelingiem. Peeling ma dość płynną konsystencję - masa przykryta jest sporą ilością oleju. Całość ma zielonkawy kolor i przyjemny zapach - herbaciany, rześki, relaksujący.
Przy pierwszym użyciu zdziwiłam się, że peeling jest tak delikatny. Naprawdę pierwszy raz chyba używałam tak delikatnego peelingu - miałam wrażenie, że nic się nie zadzieje, że nie będzie tutaj wcale efektu. Jakie jednak było moje zdziwienie, gdy po zmyciu produktu z ciała, skóra stała się gładka i miękka. Prawdziwy relaks bez mocnego tarcia! No cudo. Jestem pod wielkim wrażeniem. Dodatkowo, oleje nie pozostawiły na skórze uporczywej tłustej warstwy. Wiadomo, że "coś" po zmyciu produktu zostało na skórze, ale było to tak komfortowe, że niepotrzebne były już produkty nawilżające.
Jednak w zanadrzu miałam jeszcze rękawicę Kessa. Walka z cellulitem powinna odbywać się na kilku frontach, a dobry masaż nigdy nie zaszkodzi w tej kwestii ;) Dlatego wzmacnialam działanie peelingu przy pomocy rękawicy. To jest dopiero moc! Skóra szybko dostaje prawdziwego kopa. Wiadomo, że siła tarcia zależy tylko od nas samych. Po takim masażu skóra była lekko zaczerwieniona, ale też pięknie napięta i ujędrniona. Różnicę w napięciu skóry widziałam już po pierwszym razie! Efekty są niesamowite. Jak dla mnie ta rękawica jest odkryciem tego lata.
Olej arganowy zielona herbata (99zł/60ml)
Marka Eliksir Maroka zaproponowała mi też poznanie zapachowego oleju arganowego. Wiem, że dostępnych jest kilka wariantów zapachowych: gardenia, piżmo, esencja różana.
Ja akurat mam okazję stosować wersję zielona herbata. Zapach kupił mnie już przy pierwszym użyciu. Jest niesamowicie relaksujący. Czuć tu zieloną herbatę, ale też świeżość. Jestem ciekawa innych zapachów, bo muszą być piękne.
Sam olej jest lekki. Stosowałam go na twarz oraz na włosy. Moje włosy są cienkie, łatwo je obciążyć. Olej arganowy Eliksir Maroka pięknie pokrywa pasma bez obciążenia. Nie mamy tutaj wrażenia tłustych włosów. Po aplikacji włosy wyglądają zdrowo, błyszczą się i przyjemnie pachną. Mam już lekko przesuszone końcówki, a olej arganowy dodał im nowego życia. Jeśli chodzi o twarz, to olej arganowy będzie świetną bazą do masażu twarzy. Ja dopiero raczkuję w tym temacie, ale piękny zapach zdecydowanie podnosi poziom takiego masażu :) Stosowałam olej arganowy również pod krem, zwykle na noc. Jest to lekki olej, więc aplikacja była czystą przyjemnością. Szybko się wchłaniał, natychmiast zmiękczał skórę twarzy. Pamiętajmy, aby taki olej nakładać na zwilżoną skórę.
Olej arganowy można dodawać również do kąpieli czy aplikować na ciało. Jedna buteleczka zastąpi nam z powodzeniem kilka kosmetyków do pielęgnacji całego ciała.
Jestem bardzo zadowolona z działania kosmetyków Eliksir Maroka, które mam okazję poznawać. Peeling totalnie mnie zaskoczył swoją delikatnością i skutecznością. To tylko potwierdza regułę, że mniej znaczy więcej. Rękawica również spełniła moje oczekiwania, zapomniałam już jak tego typu produkty są skuteczne. Olej arganowy z kolei to prawdziwy umilacz domowego spa. Wszak ma bardzo wiele zastosowań i możemy używać go tak jak lubimy. Relaksujący zapach dodaje pielęgnacji uroku. Z tymi kosmetykami pielęgnacja sama się dzieje, nie trzeba do niczego się zmuszać:)
W oko wpadły mi też najnowsze produkty marki, a zwłaszcza tonik rewitalizujący, który można właśnie kupić w przedsprzedaży. Screen powyżej pochodzi ze strony producenta.
Jestem ciekawa czy znacie już kosmetyki Eliksir Maroka? Co jeszcze możecie polecić?
*Prezent od marki