Cześć!
Przyjaciółki Nivea znowu miały szansę poznać kolejne nowości marki. Tym razem był to duet do stylizacji włosów: pianka i lakier z linii Care&hold. Lubię poznawać nowości Nivea. Dzięki temu odkryłam już parę naprawdę godnych uwagi produktów jak jednominutowa maseczka Urban Detox, która jeszcze nie doczekała się recenzji czy pielęgnujący płyn dwufazowy do demakijażu. Nivea zapewnia kompleksową pielęgnację; tym razem uwaga została skupiona na naszych włosach. I cieszy mnie to, bo mam zamiar teraz bardziej dbać o swoją fryzurę. A jak wiecie moje włosy wymagają szczególnej opieki, ponieważ są bardzo cienkie.
Przyglądając się opakowaniom kosmetyków, muszę stwierdzić, że są niezwykle smukłe i robią dobre wrażenie. Szata graficzna jest prosta, z różowymi i białymi akcentami na niebieskim tle. Od razu wiemy z jaką marką mamy do czynienia.
Pianka regenerująca Care&Hold
Pianka regenerująca to produkt niezwykle lekki i delikatny. Kilka lat temu zrezygnowałam w ogóle z używania pianek, ponieważ niezwykle nieprzyjemnie oblepiały włosy. Nawet ręce po wmasowaniu pianki we włosy były sklejone. Nie wiem czy technologia kosmetyczna tak poszła do przodu, czy pianka Nivea jest wyjątkowa, ale nie doświadczymy tutaj tego wrażenia lepkości. Pianka sprawia, że włosy można łatwiej wymodelować. Mimo że robię to raczej rzadko widać było różnicę. Włosy zyskały większą objętość i nie były nadmiernie obciążone. Nie wiem tylko czy pianka regenerująca Nivea faktycznie wzmacnia strukturę włosa, ale kto wie :D Co więcej, muszę przyznać, że pianka pozostawia na włosach przyjemny zapach, który utrzymuje się przez długi czas. Zdecydowanie trafiony produkt!
Lakier regenerujący Care&Hold
Lakier regenerujący w 6-stopniowej skali został oceniony na 4. Moc utrwalenia moim zdaniem jest dobra. Lakier rozpyla się delikatnym strumieniem-mgiełką. Włosy nie wyglądają sztucznie, nie są sklejone, ale jednak utrzymują się na swoim miejscu przez długi czas. Nie mamy wrażenia, że na naszej głowie znajduje się hełm ;) Do tego włosy bardzo przyjemnie pachną, wyczuwam tu jakieś nuty pochodzące z tradycyjnego kremu Nivea w metalowym pudełeczku. Przez cały dzień możemy czuć się komfortowo, ponieważ lakier trzyma kosmyki w ryzach. Ponadto, lakier bardzo dobrze utrwala loki - przyda się nam taki sprzymierzeniec sylwestrowych pląsów :)
Podsumowując, jestem bardzo zadowolona z tych produktów. Są one niezwykle delikatne, a zarazem skuteczne. Świetnie dbają o włosy i nie obciążają ich. Jestem pozytywnie zaskoczona ich działaniem i z ręką na sercu mogę je polecić nawet osobom, które mają cienkie, odporne na stylizację włosy.
Znacie ten duet? Używacie pianek i lakierów?