Cześć!
Już kilka razy pisałam Wam, że bardzo lubię produkty marki Zielko. Są ekonomiczne: tanie, dobre jakościowo, skuteczne i wydajne. W ostatnim boxie Pure Beauty Fantastycznie znalazłam płyn do płukania z edycji limitowanej o egzotycznym zapachu od Zielko. Natychmiast zaczęłam go używać, ponieważ do tej pory nie miałam okazji poznać produktów do prania tego polskiego producenta. Zapraszam na moją opinię.
Na początek zacznijmy od kilku słów od producenta
Naturalny płyn do płukania z lanoliną, który zmiękcza i odświeża pranie, nadając tkaninom delikatny egzotyczny zapach.
Opakowanie płynu do prania Zielko jest plastikowe i posiada czarny odkręcany korek. Za 400 ml płynu do płukania zapłacimy jedyne 15 zł, więc uważam, że jest to dobra cena jak za naturalny produkt. Zapach produktu jest egzotyczny, jednak po praniu szybko znika. Dla jednych może być to plus, dla innych minus. To zależy od waszych upodobań :) Egzotyczny płyn do płukania z edycji limitowanej znalazłam w boxie Fantastycznie Pure Beauty.
Na jedno pranie zużywam jedną nakrętkę płynu. Pranie po płukaniu w płynie Zielko jest bardzo miękkie. Podoba mi się ten efekt. Płyn zmiękcza nawet ręczniki, z którymi często mam problem, więc w tej roli spisuje się bardzo dobrze. Tkaniny są miłe w dotyku i nie elektryzują się.
Płyn jest delikatny dla tkanin oraz dla naszej skóry. Zapach nie utrzymuje się długo, ale to kwestia naszych preferencji.
Według mnie to bardzo fajny produkt do płukania prania. Ja zdecydowanie bardziej wolę, żeby pranie było miękkie i nie powodowało podrażnień, aniżeli mocno pachniało i przyprawiało mnie o ból głowy.
Jestem ciekawa czy znacie produkty Zielko do prania?
Wpis powstał w ramach współpracy reklamowej z marką PURE BEAUTY.